Autor Wiadomość
radeK
PostWysłany: Śro 1:00, 28 Gru 2005    Temat postu:

Już czytałem ten tekst któryś raz ale dalej się uśmiałem Laughing
Diemba
PostWysłany: Pon 22:58, 26 Gru 2005    Temat postu:

A ja jeszcze nie widziałem Very Happy super! dzięki za txt.
dj_bambo
PostWysłany: Pon 22:56, 26 Gru 2005    Temat postu:

Niezłe Very Happy
sylwcia
PostWysłany: Pon 22:52, 26 Gru 2005    Temat postu: Re: List blondynki do syna

venuss1 napisał:
List blondynki do syna
Pogoda nie jest najgorsza. W zeszłym tygodniu padało tylko dwa razy. Za pierwszym razem trzy dni, a za drugim cztery.


buahah masakra...

widziałąm to już kiedyś Razz

dzieks i pzdr Very Happy
Sweet-ka
PostWysłany: Pon 22:44, 26 Gru 2005    Temat postu:

Hahaha...czytałam już to kilka razy !! Very Happy

Fajny tekscior..... Very Happy

Dzięki za niego:* Pozdrowionka:)
venuss1
PostWysłany: Pon 21:57, 26 Gru 2005    Temat postu: List blondynki do syna

List blondynki do syna

Piszę do Ciebie tych parę linijek, żebyś wiedział, że do Ciebie piszę. Jak ten list dostaniesz, to znaczy, że do Ciebie doszedł. Jak go nie dostaniesz, to mi daj znać, to go wyślę jeszcze raz. Piszę do Ciebie wolno, bo wiem, że nie potrafisz szybko czytać. Niedawno tata przeczytał w jakiejś gazecie, że najwięcej wypadków się zdarza kilometr od domu, więc przeprowadziliśmy się trochę dalej. Mieszkamy teraz w fajnej chałupce. Jest tu pralka, choć nie jestem pewna, czy się nie zepsuła. Wczoraj wrzuciłam do niej pranie, pociągnęłam za sznurek i pranie gdzieś wsiąkło. Ale przecież się z powodu tego nie powieszę... Pogoda nie jest najgorsza. W zeszłym tygodniu padało tylko dwa razy. Za pierwszym razem trzy dni, a za drugim cztery. Co do kurtki, którą chciałeś. Wujek Piotr powiedział, że jak Ci ją poślę z guzikami, to będzie dużo kosztować, bo guziki są ciężkie. Dlatego oderwałam guziki i włożyłam do kieszeni. Tata dostał pracę. Jest dumny jak paw, bo ma pod sobą jakieś pięćset osób. Wysiewa trawę na cmentarzu. Twoja siostra, Julka, która wyszła za mąż, w końcu urodziła. Nie znamy jeszcze płci, więc Ci nie powiem, czy jesteś wujkiem czy ciotką. Jak to będzie dziewczynka, Twoja siostra chce ją nazwać po mnie. Ale to będzie dziwne - mówić na swoją córkę "mama". Gorzej jest z Twoim bratem, Jankiem. Zamknął samochód i zostawił w środku kluczyki. Musiał iść do domu po drugi komplet, żeby nas wyciągnąć ze środka. Jak się będziesz widział z Gosią, pozdrów ją ode mnie, a jeśli nie, to jej nic nie mów. Twoja mamusia Dusia.
PS. Chciałam Ci włożyć do listu parę złotych, ale już zakleiłam kopertę.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group